Na forum www.dnb.pl ktoś założył wątek pt. "najsmutniejszy kawałek dnb". Użytkownicy tego forum w swoich postach zamieszczają kawałki, które według nich są najsmutniejsze. Tak się dziwnie składa, ze jestem szczęśliwym posiadaczem płyt, zawierających około 75 procent piosenek tam zamieszczanych. Są to piosenki w stylu, jaki najbardziej mi odpowiada, głębokie, rzekłbym, że nawet wzruszające.. czy oznacza to, że mam smutną duszę, że jestem smutnym człowiekiem? niby w wszystko w porządku, jednak czasem czuję, że brakuje mi tego "szczęścia". W tamtym tygodniu galaretka sprawiła, że zapomniałem o całym świecie i było dobrze.

Oto kilka z nich:





0 komentarze: